Źródło: filmweb.pl
Ten tytuł zdobył serca widzów w kinach, a teraz jego zadaniem jest przyciągnąć jak najwięcej odbiorców na platformie Max. Przedstawia historię dwóch detektywów, którzy muszą walczyć z przestępczością, by bronić honoru zmarłego kapitana policji.
Na Max trafił również inny tytuł, którego emisję niedawno zakończono w kinach – „Twisters”. Wygląda na to, że Max zadbał o polskich widzów, idealnie wpisując się w kolejny długi weekend.
Zanim jednak przejdziemy do fabuły, warto podkreślić, że „Bad Boys: Ride or Die” został dobrze przyjęty w kinach. Obecnie na polskiej scenie produkcja ma 6,4 gwiazdki, co jest oceną średnią, ale na tyle dobrą, że warto poznać szczegóły. Widzowie z całego świata ocenili go podobnie – ma 6,6 gwiazdki.
Historia opowiada o przygodzie dwóch detektywów, Mike’a Lowrey’a (Will Smith) i Marcusa Burnetta (Martin Lawrence), którzy, chcąc bronić honoru zmarłego kapitana policji, postanawiają oczyścić go z niesłusznych oskarżeń o współpracę z mafią narkotykową.
Kiedy zbliżają się do odkrycia prawdy o korupcji w policji, sami ściągają na siebie kłopoty. Ścigani przez prawo oraz będąc na celowniku karteli i gangów w całym mieście, muszą dowieść swojej niewinności. Jak widać, walka o prawdę bywa ryzykowna i nie zawsze się opłaca.
W rolach głównych jak zawsze zobaczymy Willa Smitha i Martina Lawrence’a. W obsadzie wystąpili także: Joe Pantoliano, Vanessa Hudgens, Alexander Ludwig, Paola Núñez, Jacob Scipio oraz DJ Khaled. Za reżyserię „Bad Boys: Ride or Die” odpowiadają Adil El Arbi i Bilall Fallah.
Premiera filmu odbyła się 22 maja na świecie, natomiast w Polsce musieliśmy czekać do 7 czerwca. Produkcja zarobiła łącznie 404 miliony dolarów przy budżecie sięgającym 100 milionów dolarów, co oznacza, że film przyniósł znaczne zyski.
Na koniec ciekawostka – okres zdjęciowy trwał od 3 marca 2023 roku do 4 marca 2024 roku, co dało twórcom dużo czasu na dopracowanie produkcji, by była przygotowana jak najlepiej.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Netflix to niekwestionowany lider serwisów VOD, ale czasami premier jest tam tak wiele, że właściwie…
Co za hit! Bardzo tani telewizor Philips 65 cali z Ambilight i Titan OS dostępny…
Wiemy już, kiedy film „Jedna bitwa po drugiej” z Leonardo DiCaprio trafi na platformy VOD!…
Nowy serial „Heweliusz” od twórców „Wielkiej wody” debiutuje na platformie Netflix. To poruszająca, pięcioodcinkowa opowieść…
Co obejrzeć w HBO Max? Jakie filmy i seriale warto teraz zobaczyć? Szukając odpowiedzi na…
Jeden z najlepiej ocenianych tytułów 2024 roku trafia wreszcie na konsole. Satisfactory, dotąd dostępne wyłącznie…