Źródło: Pexels.com autor: Anastasia Shuraeva
Anime przestało być niszą. Netflix właśnie ogłosił, że połowa jego widzów regularnie ogląda japońskie animacje. W grę wchodzą setki milionów odbiorców, miliardy wyświetleń i mocne premiery.
Jeszcze niedawno traktowano je jako rozrywkę dla fanów z Japonii i garstki zapaleńców. Dziś anime na Netflixie to potężna maszyna napędzająca oglądalność na całym świecie. Ponad 50% użytkowników platformy, czyli ponad 150 milionów gospodarstw domowych – sięga po anime. Według szacunków to nawet 300 milionów widzów.
W ciągu ostatnich pięciu lat oglądalność anime potroiła się, a 2024 był rekordowy. Aż 33 tytuły trafiły do globalnego rankingu Top 10 (Non-English), czyli ponad dwa razy więcej niż w 2021 roku. Łączna liczba wyświetleń? Ponad miliard w samym tylko 2024 roku.
Netflix doskonale wie, że ma w rękach żyłę złota. Dlatego podczas Anime Expo w Los Angeles firma nie tylko zapowiedziała nowości, ale też pokazała świeże zwiastuny i konkretne daty premier. Anime nie jest już dodatkiem do oferty. To jeden z filarów.
Cyberpunk: Edgerunners
Najmocniejszy tytuł? „Sakamoto Days” – historia płatnego zabójcy, który próbuje zostawić przeszłość za sobą i wieść normalne życie rodzinne. Seria już wcześniej zdobyła świat, pierwszy sezon spędził 10 tygodni w Top 10 i trafił na listy popularności w 54 krajach, w tym w Japonii, Korei, Argentynie czy Francji. Nowe odcinki będą pojawiać się co tydzień od 14 lipca.
Kolejna bomba to „Cyberpunk: Edgerunners 2” – kontynuacja głośnego serialu z 2022 roku, który rozgrywa się w tym samym świecie co gra „Cyberpunk 2077” od CD Projekt Red. Na Expo pokazano pierwszy teaser i nowy plakat. Fani dystopijnych klimatów mają na co czekać.
Nie zabrakło też czegoś dla tych, którzy wolą słodki klimat kawaii. „My Melody & Kuromi” to nowa poklatkowa seria z bohaterkami Sanrio, które ratują swoją krainę – Mariland. Premiera już 24 lipca.
Wśród innych zapowiedzi pojawiły się:
Netflix zwrócił też uwagę na coś ciekawego – 80–90% widzów wybiera wersje z dubbingiem, dlatego dziś anime dostępne jest już w 33 językach. To wyraźny sygnał, że japońskie animacje nie są już „dla wybranych”.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.
Netflix to niekwestionowany lider serwisów VOD, ale czasami premier jest tam tak wiele, że właściwie…
Co za hit! Bardzo tani telewizor Philips 65 cali z Ambilight i Titan OS dostępny…
Wiemy już, kiedy film „Jedna bitwa po drugiej” z Leonardo DiCaprio trafi na platformy VOD!…
Nowy serial „Heweliusz” od twórców „Wielkiej wody” debiutuje na platformie Netflix. To poruszająca, pięcioodcinkowa opowieść…
Co obejrzeć w HBO Max? Jakie filmy i seriale warto teraz zobaczyć? Szukając odpowiedzi na…
Jeden z najlepiej ocenianych tytułów 2024 roku trafia wreszcie na konsole. Satisfactory, dotąd dostępne wyłącznie…