Najnowsza perełka z Leonardo DiCaprio na VOD! Wielki kinowy hit

Wiemy już, kiedy film „Jedna bitwa po drugiej” z Leonardo DiCaprio trafi na platformy VOD! Film pojawi się już w tym miesiącu – idealnie dla tych, którzy nie zdążyli na premierę kinową.

Choć w kinach nie zarobił tyle, ile oczekiwało studio, najnowszy film Paula Thomasa Andersona ma przed sobą drugie życie. „Jedna bitwa po drugiej”, z Leonardo DiCaprio w głównej roli, trafi do VOD jeszcze w tym miesiącu. Znamy już konkretną datę premiery. Film pojawi się 20 listopada 2025 roku – zaledwie dwa miesiące po premierze na wielkim ekranie.

• Nowa adaptacja Stephena Kinga już na VOD. Gdzie obejrzeć „Wielki Marsz”?
• To najpiękniejszy polski film. „Chłopi” teraz za darmo – tylko kilka dni!

„Jedna bitwa po drugiej” z Leonardo DiCaprio na VOD już w listopadzie!

To dobra wiadomość dla widzów, którzy nie zdążyli zobaczyć produkcji w kinach, a zarazem okazja dla dodatkowego zarobku dla producentów. Według wcześniejszych analiz film mógł bowiem przynieść studiu nawet ponad 100 milionów dolarów strat, mimo że jest jednocześnie największym sukcesem kasowym w karierze Andersona.

Film globalnie zarobił dotąd 190 milionów dolarów. To wynik, który robi wrażenie – poprzedni rekord reżysera, czyli „Aż poleje się krew”, zarobił jedynie 77 milionów. Mimo tego, ze względu na wręcz gigantyczny budżet filmu, Warner Bros. dalej notuje straty przy tej produkcji.

„Jedna bitwa po drugiej” to thriller opowiadający historię byłego rewolucjonisty Boba Fergusona (w tej roli Leonardo DiCaprio), który po ataku na więzienie 16 lat wcześniej żyje w izolacji na pustyni, próbując zerwać z przeszłością. Jego dawny śmiertelny wróg, pułkownik Steven J. Lockjaw (Sean Penn), ponownie pojawia się w jego życiu, a kiedy jego córka zostaje porwana, Bob musi zmierzyć się ze skutkami swoich dawnych wyborów. Akcja filmu łączy elementy thrillera, dramatu i kina akcji.

Film został doceniony zarówno przez krytyków, jak i widzów – również w Polsce. Na portalu Filmweb oceniono go na średnią 7,6 (widzowie), podczas gdy krytycy przyznali średnią ocen aż 8,0.

Źródło