Nowy film Wojciecha Smarzowskiego, „Dom dobry”, zadebiutował na szczycie polskiego box office’u. W weekend otwarcia obejrzało go ponad 300 tysięcy widzów! Opinie są jednak bardzo mieszane.
Wojciech Smarzowski ponownie udowadnia, że jego filmy wciąż przyciągają tłumy do kin. Najnowszy tytuł reżysera, „Dom dobry”, pojawił się na szczycie polskiego box office’u, notując imponujący wynik frekwencyjny. Jak poinformował Warner Bros. Polska, w premierowy weekend (7-9 listopada) film obejrzało ponad 310 tysięcy widzów.
- Najbardziej kontrowersyjny serial Netflixa zdradza szczegóły nowego sezonu!
- Ciemne chmury nad Kanałem Zero? Kontrowersyjne wypowiedzi byłych współpracowników
„Dom dobry” króluje na szczycie polskiego box office
To rezultat, który plasuje „Dom dobry” na drugim miejscu wśród najlepszych otwarć polskich filmów w 2025 roku. Lepszym wynikiem może pochwalić się jedynie produkcja „100 dni do matury” ze stajni Ekipy Friza. Ten tytuł w weekend otwarcia zobaczyło ponad 324 tysięcy widzów. Co więcej, najnowszy film Smarzowskiego to także drugie najlepsze otwarcie w jego karierze. Ustępuje jedynie rekordowemu „Klerowi” z 2018 roku, który przyciągnął na start aż 935 tysięcy widzów.
Reżyser, znany z bezkompromisowego podejścia do trudnych tematów, tym razem sięgnął po motyw przemocy domowej. W „Domu dobrym” obserwujemy historię Gośki (Agata Turkot), która poznaje w internecie czarującego Grześka (Tomasz Schuchardt). Początkowo ich relacja przypomina bajkę. Z czasem jednak romantyczny obraz zaczyna pękać, a tytułowy „dobry dom” staje się miejscem, w którym bohaterka musi zmierzyć się z koszmarem. W obsadzie oprócz Turkot i Schuchardta znaleźli się m.in. Agata Kulesza, Arkadiusz Jakubik, Maria Sobocińska oraz Andrzej Konopka.
Choć widzowie tłumnie ruszyli do kin, opinie na temat „Domu dobrego” są podzielone. Część internautów zachwyca się odwagą reżysera i grą aktorską, inni natomiast nie szczędzą słów rozczarowania i krytyki nadmiernej, zbędnej według nich brutalności – a wręcz sadyzmu. Na ten moment jednak na portalu Filmweb film doczekał się wysokiej średniej ocen widzów – 7,1 (przy ponad 5 tysiącach ocen). W przypadku krytyków średnia to jednak tylko 5,5 (30 ocen).
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.









Dodaj komentarz