Disney szykuje rewolucję na swojej platformie. CEO Bob Iger zapowiada, że dzięki AI użytkownicy Disney+ sami będą mogli tworzyć własne treści i korzystać z nowych interaktywnych funkcji. O co tutaj dokładnie chodzi?
Disney szykuje największą od czasu premiery przebudowę platformy Disney+. Kluczową rolę w tych zmianach ma odegrać oczywiście… sztuczna inteligencja. CEO firmy Bob Iger zapowiedział właśnie, że platforma ma stać się „bramą do całego świata Disneya”. To nie tylko tradycyjne oglądanie filmów i seriali, ale również gry, interaktywne funkcje i narzędzia oparte na AI.
- Co oglądać w Disney+? Najnowsze premiery filmów i seriali
- Streaming bije rekordy. Rynek subskrypcji w końcu eksploduje?
Disney+ ze sztuczną inteligencją do użytku widzów
Iger nakreślił wizję serwisu, który ma pełnić funkcję centrum zaangażowania dla fanów marki. Ważną częścią strategii mają być elementy „game-like”, czyli funkcje inspirowane grami. To w dużej mierze efekt wartej 1,5 miliarda dolarów inwestycji w Epic Games. Choć projekty realizowane dzięki współpracy będą działać głównie na platformie Epic, porozumienie ma także umożliwić przenikanie rozwiązań growych do samego Disney+.
Disney+ logo / fot. rtvManiaK.pl
Najbardziej zaskakująca część zapowiedzi dotyczy jednak treści tworzonych przez użytkowników. Disney planuje udostępnić w swoim serwisie narzędzia AI, które pozwolą abonentom generować krótkie materiały wideo – także z wykorzystaniem ikonicznych postaci Disneya.
To ciekawa informacja, szczególnie, że firma znana jest z wyjątkowo restrykcyjnego podejścia do ochrony własności intelektualnej. Jak podkreślił Iger, wszelkie funkcje AI będą działać w ściśle kontrolowanym środowisku, a Disney prowadzi intensywne rozmowy z firmami technologicznymi, by jednocześnie korzystać z nowych narzędzi i chronić swoje marki.
W tle natomiast wciąż trwają prawne działania wymierzone w technologie generatywne, które zdaniem Disneya naruszały prawa autorskie. Wytwórnia pozwała m.in. Midjourney oraz chińską firmę MiniMax. Wcześniej wystosowano również wezwanie do zaprzestania naruszeń wobec Character.AI. Pomimo tych sporów, Disney wyraźnie widzi w materiałach generowanych przez AI ogromny potencjał – ale tylko na własnych zasadach.
Na stronie mogą występować linki afiliacyjne lub reklamowe.







Dodaj komentarz